Data wydania: 2013
Format : Książka
Ilość stron: 256
Półka: posiadam
Do kupienia: Gandalf, Merlin, Matras
Gdy tylko zauważyłam tą książkę w zapowiedziach wiedziałam, że za
wszelką cenę będę musiała ją zdobyć. Gdy tylko nadarzyła się ku temu okazja
bardzo się ucieszyłam. Również i podczas czytania tej książki nie zawiodłam
się, całość spisana jest z perspektywy dziecka, co tylko działa na jej korzyść.
Autorka zaczęła pisać swój dziennik w wieku 8 lat. Nie rozumiała
jeszcze otaczających ją represji, tego, co się działo na świecie. Niedługo
potem zaczęło się prześladowanie Żydów – pozbawianie ich miejsc pracy, wywózki
do getta, a następnie do obozów koncentracyjnych. Taki los spotkał też rodzinę
Helgi Weissovej. Najpierw znaleźli się w getcie, następnie zostali przewiezieni
do obozu w Terezinie. Przez 3 lat ojca widywała bardzo rzadko. Został
najprawdopodobniej wywieziony do Auschwitz. Przebywała głównie z matką, z czasem
zaczął pojawiać się głód…
CZYTAJ DALEJ
CZYTAJ DALEJ
Jak zobaczyłam, że masz recenzję tej książki to naprawdę się ucieszyłam! Trudno nawet tego typu literaturę oceniać, ponieważ to nie jest historia wymyślona; to życie. Słowa pisane są wydarzeniami, wspomnieniami nieraz samym cierpieniem. Takie publikacje warto czytać i chociaż mogą nie mieć literackich atutów są one przede wszystkim wielkim świadectwem.
OdpowiedzUsuńjesli mozna tak wogole powiedziec to... lubie literature o tej tematyce... fajnie ze tu trafilam:)
OdpowiedzUsuń