Aleksander Kamiński- Kamienie na szaniec
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Wydanie pierwsze
Warszawa 2007
227 (238) stron
Aleksander Kamiński upamiętnia w swojej książce kilkoro młodych ludzi,
spośród których najwyraźniej rysują się sylwetki Macieja Aleksego
Dawidowskiego, Jana Bytnara i Tadeusza Zawadzkiego. To książka o
młodości, przyjaźni, szczęściu w czasach horroru, wierze w pewne
wartości, wojnie i śmierci. To prawdziwa historia ludzi, którzy walczyli
o wolność Polski i którzy zginęli zbyt wcześnie.
"Kamienie na szaniec" to jedna z niewielu lektur szkolnych, którą nie
dość, że przeczytałam z chęcią i zainteresowaniem, to jeszcze do niej
wracam. To też pierwsza książka, w czasie lektury której płakałam. To
wzruszająca historia ludzi, których wojna dotknęła akurat, kiedy byli w
tym wieku, w którym ja jestem teraz. Nie pozwalała im zaznać spokoju i
szczęścia, choć tak desperacko tego szukali. Zośka, Alek i Rudy, a także
ich przyjaciele walczyli z okupantami wszelkimi możliwymi sposobami.
Zadziwiają sprytem, pomysłowością i zręcznością, ale przede wszystkim
niebywałą odwagą. Wszyscy w tych czasach musieli być odważni. Nieopisaną
wartością tej historii jest jej autentyczność. Czytając o naszych
polskich bohaterach cały czas mamy świadomość, że to nie postaci
fikcyjne- ci ludzie żyli naprawdę, wspomnienie o nich przetrwało nie
tylko na kartach powieści, ale także w sercach tych, którzy przeżyli.
Ślady po nich zostały w warszawskich sercach i na warszawskich
murach.Ogromnym plusem jest też to, że nie jest to powieść patetyczna,
tak samo jak jej bohaterowie nie są zadętymi herosami. Wszystkie postaci
wzbudzają szacunek, podziw i ogromną sympatię. Język powieści jest
prosty i barwny, dzięki czemu książkę czyta się szybko i nie sposób się
od niej oderwać. Kamiński potrafi doprowadzić do łez uświadamiając
Czytelnikowi okrucieństwo wojny, potrafi wzbudzić żal, smutek, strach,
ale też rozbawić. Przede wszystkim zaś zmusza do refleksji, zadumy nad
wartościami, jakimi kierujemy się w życiu i nad samym życiem.
Wydanie opatrzono wieloma zdjęciami zarówno z rodzinnych archiwów
bohaterów książki jak i współczesnymi- przedstawiającymi harcerzy i
uczniów szkół związanych z postaciami przedstawionymi w powieści. To
daje nam szerszy obraz bohaterów "Kamieni na szaniec" i pozwala lepiej
ich poznać.
"Kamienie na szaniec" to chyba najlepsza książka opisująca wojnę jaką czytałam. Każdy powinien ją przeczytać.
Oj tak! Ryczałam czytając tą książkę jak bóbr :) Jest niezwykła i wzruszająca. Obowiązkowa pozycja,dla każdego bez wyjątku.
OdpowiedzUsuńCzytałam chyba 3 razy, bardzo poruszająca książka.
OdpowiedzUsuń