sobota, 14 grudnia 2013

"Igły. Polskie agentki, które zmieniły historię" Marek Łuszczyna

Tytuł oryginału: Igły
Data wydania: 2013
Wydawnictwo: PWN
ISBN: 978-83-7705-373-7
Liczba stron: 288

Gdy myślę o II Wojnie Światowej przed oczami pojawiają się obrazy biedy, nędzy, upodlenia i beznadziejnej walki. Tysiące cierpiących ludzi, szarość, czerń i tyrania. Rzadko kiedy zwracam swoje spojrzenie w stronę tych, którzy o wolność walczyli na froncie niedomówień, zagadek i cichego wyciągania informacji, decydujących o być albo nie być ówczesnego świata. Jest to oczywiście wielki błąd. Po pierwsze bez tych ludzi nie doszłoby do wielu wygranych walk, po drugie należy im się pamieć, po trzecie życie takich person jest szalenie intrygujące. W szczególności, gdy czytam o tajnych agentkach. Kobietach, które przygody fikcyjnego Bonda, przeżyły na własnej skórze.
Czy zwykła kura domowa może ukrywać oblicze odważnego szpiega? Szlachcianka z dobrego domu jest na tyle odporna, aby stawić czoło hitlerowskiemu oprawcy? Czy inteligencja i hart ducha dorównają odwadze i sprytowi? Jak wielką moc ma przypadek?

Swojego czasu było mi dane zachłysnąć się historią jednej z polskich tajnych agentek. Krystyna Skarbek ukazana w powieści „Miłośnica” Marii Nurowskiej spędzała mi sen z powiek przez wiele nocy. Również w „Igłach” mogłam podziwiać jej charyzmatyczną postać. Jednakże tym razem czytanie było o tyle bardziej frapujące i ekscytujące, że oprócz ulubienicy Churchilla, pojawiło się może innych nazwisk godnych niejednego filmu sensacyjnego.

2 komentarze:

  1. Mam tę pozycję w planie czytelniczym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń