środa, 19 lutego 2014

Xavier Dorison, Enrique Breccia- Wartownicy; Stalowe żniwa

Xavier Dorison, Enrique Breccia- Wartownicy; Stalowe żniwa
Wydawnictwo Taurus Media
Warszawa 2013
Format 214 x 293 mm
64 strony
Chętnie sięgam po lekturę związaną tematycznie z wojną i najczęściej jest to tematyka II WŚ. Tym razem udało mi się dostać coś, co porusza kwestię I wojny światowej. W dodatku padło na komiks. Komiks wyjątkowy i naprawdę wart uwagi.
  
Rok 1911, Maroko, pole bitwy. Armia francuska wykorzystuje w boju mechanicznego żołnierza „Wartownika”, jednak projekt okazuje się porażką, ze względu na awaryjność żołnierza i brak dostatecznie silnego źródła zasilania dla mechanizmu. Rok 1914, Francja. Gabriel Feraud, młody wynalazca, prezentuje wynik swoich prac- baterię radową, której nie chce sprzedać wojsku. Wybucha wojna i w wyniku splotu pewnych, niekoniecznie przypadkowych, wydarzeń i decyzji wynalazca zostaje wcielony do armii a jego bateria wykorzystana do zasilania Wartowników- projekt pułkownika Alphonse’a Mirreau zostaje wznowiony.
 

Szczepan Twardoch – Wieczny Grunwald

Szczepan Twardoch
Wieczny Grunwald
Wydawnictwo Literackie, 2013

Druga połowa XIV wieku, w Krakowie włada król Kazimierz, ostatni z dynastii Piastów. Jest nie tylko panem Polski, ale i ludu ją zamieszkującego, w szczególności kobiet niższych stanów, których używa w razie potrzeby bez oglądania się na jakiekolwiek względy. Tak też użył kupieckiej córki krakowskiego Niemca do spłodzenia nieślubnego syna, nie interesując się potem jej losem, nie pamiętając zgoła o jej istnieniu. A bastert królewski dorasta w domu publicznym, gdzie wylądowała jego maćka, życiem i złymi ludźmi doświadczona. W domu, w którym dorośli i dzieci nie mieli przed sobą tajemnic ciała, razem mieszkając i rosnąc, w nieprzesadnej delikatności stosunków międzyludzkich. Delikatność ta przejawiała się co najwyżej tym, że „matki mojej machlerz nie bił przy mnie, w końcu nie z kamienia miał serce, bił ją, kiedy nie patrzyłem” (s. 18).
Paszko Bękart, pogrobowiec króla Kazimierza, urodził się w latach siedemdziesiątych XIV wieku a zginął w bitwie pod Grunwaldem, żyjąc i umierając od tej pory po wielekroć w zmieniającym się strumieniu istnienia, w różnych rzeczywistościach i odmiennych wcieleniach, „w miriadach wątków i czasów” (s. 38). Przeżywał kolejne życia jako rycerz, żołnierz, najemnik, zawsze gotowy do walki, zawsze przygotowany na śmierć, a nawet czekający jej jak zbawienia, zmęczony niekiedy, bez sił – dla niego „zabijanie i umieranie to zwykła sprawa” (s. 41).

Czytaj dalej...