niedziela, 25 stycznia 2015
Sońka - Ignacy Karpowicz
Tyle się naczytałam na blogach dobrego o Sońce Ignacego Karpowicza, że nie oparłam się, gdy zobaczyłam ją w bibliotece chociaż w domu góra książek czekających w kolejce na czytanie. Muszę przyznać, że warto ją było przynieść i przeczytać. Nawet warto byłoby ją mieć w swojej biblioteczce, by móc do niej wracać i wczytywać się znów w opowieść jaką snuje stara Sonia z Polesia Igorowi z Warszawy o tym co było "dawno, dawno temu", a było jej pełnym traumatycznych wydarzeń życiem. Życiem, które jej zostało darowane mimo wojennego piekła, ale które nie tylko obdarło ją ze wszystkiego co miało dla niej wartość, ale również a może i dlatego zatrzymało się wówczas, gdy utraciła to co było dla niej najcenniejsze czyli jedyną i wielką miłość jakiej doświadczyła. Miłość, która wprawdzie nie powinna jej się była przytrafić a jednak dopadła ją w dziwny, niewytłumaczalny sposób i zmieniła ją już na zawsze we własnych oczach a przede wszystkim w oczach tych, dla których stała się tą najgorszą, bo związała się z Niemcem.....
Czytaj więcej >>>>>>>>
poniedziałek, 19 stycznia 2015
Droga do zapomnienia - Eric Lomax
"Celem Japończyków było zamknięcie nas w dolnych kręgach piekła". Te
mocne słowa wyszły spod pióra Erica Lomaxa, oficera łączności wziętego
do japońskiej niewoli w czasie drugiej wojny światowej. Historia Lomaxa
stała się sławna w 2012 roku, kiedy do kin weszła uładzona adaptacja
jego wspomnień. Jednak - choć film był przejmujący i dobrze zagrany, nie
oddaje całego okrucieństwa, z którym zetknął się Anglik.
Eric Lomax od dzieciństwa rozmiłowany był w pociągach i już jako
nastolatek znał nazwy i modele wszystkich lokomotyw, rozstaw torów,
ciekawostki dotyczące kolei, a swój wolny czas spędzał na licznych
wycieczkach w celu odkrywania starych, opuszczonych torów, czy
przyjrzenia się z bliska jakiemuś ciekawemu "okazowi". Prócz tego - jak
całe przedwojenne pokolenie, zbierał znaczki, etykiety zapałczane,
piwne, oraz karty z papierosowych paczek (przed wojną w Polsce również
można było takie dostać). Bardzo szybko znalazł pracę na poczcie, gdzie
zarabiał na utrzymanie jego ojciec. Jednak karierę w urzędzie przerwała
druga wojna światowa. W niedługim czasie Lomax został wysłany na wschód.
Złe decyzje wojskowych zaowocowały klęska na froncie wschodnim i
długoletnią, okupioną cierpieniem tysięcy żołnierzy niewolą. Japończycy
nie respektowali konwencji genewskiej traktując jeńców jak darmową siłę
roboczą, a ich warunki życia były porównywalne z tymi, panującymi w
obozach koncentracyjnych. Okrucieństwem porównywalnym z Gestapo
zwłaszcza cechowała się Kempeitai (japońska żandarmeria wojskowa). Lomax
jako podejrzany o spisek był wielokrotnie torturowany, a następnie
zesłany do więzienia wojskowego - tu przeżywał dalszy ciąg mąk
piekielnych. Czytaj dalej...
Etykiety:
Agata Adelajda,
daleki wschód,
druga wojna światowa,
Eric Lomax
sobota, 10 stycznia 2015
Do wolności, do śmierci, do życia - Zofia Posmysz.
Do wolności, do śmierci, do życia to ostatnia książka przeczytana przeze mnie w ubiegłym roku a zarazem pierwsza, którą prezentuję w tym roku. Tę niewielką objętościowo książkę napisaną przez Zofię Posmysz i wydaną przez wydawnictwo von borowiecky nabyłam po przeczytaniu tego co napisała o niej książkowiec w swoim Domu z papieru.
Niestety nie mogę pochwalić się znajomością twórczości Zofii Posmysz kojarzoną przeze mnie głównie z powieścią p.t. Pasażerka, która wpierw była słuchowiskiem radiowym o tytule Pasażerka z kabiny 45, na motywach którego powstał film Pasażerka aż w końcu powstała książka o tym samym tytule.
Zofia Posmysz - pisarka i scenarzystka - w 1942 roku została uwięziona w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz, z którego w styczniu 1945 roku wraz z innymi więźniarkami trafiła do Ravensbruck a następnie do obozu w Neustadt-Glewe skąd po wyzwoleniu przez aliantów w maju 1945 wyruszyła w drogę powrotną domu, do Polski. Książka, o której traktuje ten post jest głównie relacją właśnie z tego niezwykle trudnego, przepełnionego zmęczeniem, bólem i ciągłym strachem o własne życie a także cześć powrotu do ojczyzny. Do ojczyzny, która na dodatek, jak się zorientowała zaraz po wyzwoleniu, już nie była tym krajem, w którym kiedyś mieszkała, i za którym tęskniła, lecz takim po którym nie wiedziała czego się spodziewać.
czytaj więcej <<<<<<<
Subskrybuj:
Posty (Atom)